„DROGI WIDZU!
Czy zdarzyło Ci się stanąć w kamiennych i stromych rzędach wielotysięcznej widowni jakiegoś teatru antycznego? Jeśli tak, to na pewno zgodzisz się z nami, że stojąc w takim miejscu z przejmującą jasnością pojmujemy, że za niewyobrażalnym wysiłkiem budowy takiego teatru musiały stać najwyższe racje.
Idea teatru zrodziła się z odwiecznej ludzkiej potrzeby wspólnego wyrażania podziwu dla tajemnicy życia, oswajania strachu przed śmiercią, dzielenia się radością istnienia; potrzeby przynależności do kreatywnej wspólnoty.
Ile artystycznych prowokacji i eksperymentów, rozpraw naukowych i badań teoretycznych, nagród i wyróżnień nie byłoby udziałem Teatru, jedynie chemia wspólnego przeżycia – tu i teraz – wytwarzana przez dialog Sceny i Widowni, stanowi o sensie i jakości jego istnienia.
Teatr bez Widza traci rację bytu.
6. piętro jest teatrem Widzów, których będziemy się starali:
Prowokować do myślenia, nie nudząc.
Wzruszać, nie wpadając w ckliwość.
Bawić, nie błaznując”.
Proszę czekać